Paulo Sousa ma odejść z reprezentacji Polski. Piłkarze w szoku, PZPN walczy, dziennikarze wściekli

To wydaje się tak nieprawdopodobne, że aż możliwe! Paulo Sousa chce odejść z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski, bo dostał znacznie lepszą finansowo ofertę pracy w brazylijskim klubie Flamengo. Ta wiadomość rozpaliła do czerwoności nie tylko prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej - Cezarego Kuleszę, ale też media, które zapełniają się komentarzami w tej sprawie.

Dziś zostałem poinformowany przez Paulo Sousę, że chce rozwiązać za porozumieniem stron kontrakt z @pzpn_pl z powodu oferty z innego klubu. To skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie, niezgodne z wcześniejszymi deklaracjami trenera. Dlatego stanowczo odmówiłem.

— Cezary Kulesza (@Czarek_Kulesza) December 26, 2021

Jak poinformował prezes PZPN, polska strona nie ma zamiaru tak łatwo rozstać się z trenerem, który zgodnie z umową ma do rozegrania jeszcze mecze barażowe do mistrzostw świata 2022 i to już za trzy miesiące (24 marca i 29 marca). Trudno spodziewać się, że jego następca zdoła cokolwiek ustalić z zespołem, mając do dyspozycji piłkarzy na kilka dni przed arcyważnym starciem z Rosją na wyjeździe.

Więcej nie da się dodać … https://t.co/DtEWYkA7OS

— Jakub Kwiatkowski (@KwiatkowskiKuba) December 26, 2021

Dlatego też rezygnacja Sousy jest nie tyle bolesna sportowo, co organizacyjnie. Flamengo już przygotowuje się do ogłoszenia Sousy nowym trenerem zespołu. Mówi się, że Portugalczyk ma tam zarabiać kilkadziesiąt tysięcy więcej niż w PZPN, gdzie jego wynagrodzenie oscylowało wokół 70 tys. euro miesięcznie, więc jeśli polska strona wywalczy jakieś odszkodowanie za zerwanie kontraktu, to Sousa ma daną kwotę zapłacić z własnej kieszeni.

Cezary Kulesza musi teraz nastawiać się na wprowadzenie wariantu awaryjnego i porozumieć się z następcą Sousy. Chętny na stanowisko selekcjonera jest ponoć Adam Nawałka, który widzi się ponownie w roli trenera Roberta Lewandowskiego i reszty.

Jak czytamy na portalu meczyki.pl: - Robert [Lewandowski - przyp. red.] jest rozczarowany i zszokowany decyzją selekcjonera - mówi Monika Bondarowicz, rzeczniczka kapitana reprezentacji Polski.

Oczywiście giełda nazwisk ruszyła i trudno dziś powiedzieć, kto ma największe szanse u Cezarego Kuleszy.

MD

źródło: sport.tvp.pl

fot. twitter.com