Jak nie wydawać fortuny na zakupy? Kupować przez Meest China

Ceny wciąż rosną i zapewne coraz częściej codzienne zakupy pochłaniają większość Twoich oszczędności. A co z ubraniami, elektroniką i, no cóż, nie oszukujmy się, niezbędną rozrywką?

To nie jest tekst o tym, jak możesz oszczędzać – żebyś nie jadł/a na mieście, zrezygnowała z kina, książek, Netflixa i w ogóle przyjemnego życia. To tekst o tym, jak i gdzie kupować taniej.

Dowiedz się, gdzie szukać tanich perełek

Wybierzmy się – oczywiście metaforycznie – do Azji. Daleki Wschód to nie tylko smoki, anime i ryż z batatami świata, to też największy rynek świata. Tak! Współcześnie to Chiny są największym rynkiem świata – i liczą się z tym zarówno producenci ubrań, jak i twórcy gier, filmów, elektroniki.

No dobrze, co z tego wynika dla naszego portfela? Bardzo dużo. Różnorodność produktów sprzedawanych w Chinach jest niesamowita, jeżeli czegoś nie możesz znaleźć w Polsce, to masz 100% pewności, że znajdziesz to na chińskich stronach. Ceny? Co najmniej konkurencyjne. Jakość? W rzeczach, które są produkowane przez Chińczyków dla Chińczyków nie może być fuszerki: chińscy konsumenci są bardzo konkretni, sprawdzają recenzje, zdjęcia i chętnie reklamują. Co innego przedmioty produkowane po to, by zalewać nimi europejskie rynki – tutaj możemy trafić zarówno na perełki, jak i na sukienki z papieru i trocin. Bo kto bawi się w reklamację towaru z dalekiego kraju, w obcym języku, kiedy zasady zwrotów są tajemnicze jak pytania na niezapowiedzianym kolokwium?

Wygodnie, ale nie w Europie

Chińczycy kupują na kilku platformach sprzedażowych – główne to Taobao, 1688, Tmall i Pindoduo. To wielkie serwisy, na których sprzedawcy wystawiają swój towar i można tam znaleźć niemalże wszystko.

Chiny jednak mają pewną wadę – są daleko. Większość sprzedawców nie wysyła paczek do Polski. Poza tym samo wyszukiwanie produktów jest stosunkowo łatwe, schody zaczynają się gdy chcemy coś kupić: niektóre serwisy wymagają specjalnej licencji, sam interfejs konta taż jest, no cóż, po chińsku.

Ale jest na to sposób.

Pełne bezpieczeństwo

Meest China to firma zajmująca się wykupem i transportem produktów z Chin. Co to oznacza w praktyce – podajesz link do produktu, który chcesz mieć, firma go dla Ciebie kupuje, przyjmuje w swoim magazynie na miejscu, a później wysyła go do Polski – pod Twoje drzwi.

Przy zamówieniu wybierasz, czy wolisz tańszy i dłuższy transport morski, czy szybszy i ciut droższy lotniczy, możesz zamówić kilka rzeczy z kilku platform i poprosić o wspólne spakowanie. Jeżeli chcesz zobaczyć faktyczny produkt przed wysyłką, możesz poprosić o fotorelację: w magazynie otworzymy paczkę i zrobimy zdjęcie zamówionym przez Ciebie rzeczom, a Ty zadecydujesz, czy je chcesz i czy paczka ma ruszać do kraju.

Zastanawiasz się, gdzie teraz znajduje się Twoja paczka? Włącz aplikację Meest China.

Kiedy warto?

Nie zamówisz z Chin jedzenia, więc niestety nie zamówisz tych chińskich słodyczy w przedziwnych smakach. Śmiało jednak możesz zamawiać ubrania, elektronikę, wyposażenie do kuchni, dodatki czy książki. Planujesz rozkręcić pierwszy biznes i wejść w dropshipping? Nie musisz szukać agenta w Chinach i uczyć się mandaryńskiego, Meest China obsługuje największe hurtownie B2B – 1688 i Tmall. Zamawiasz produkt wygodnie, kilkoma kliknięciami i czekasz na dostawę.

Artykuł Partnera

fot. materiały Partnera