Tragedia nad Odrą: Zaginięcie Adilli i Emila zakończone dramatycznym odkryciem [FOTO]
2024-02-06 17:23:16Detektyw Krzysztof Rutkowski, kierujący prywatnym śledztwem na zlecenie rodziny zaginionej, potwierdził, że w sobotę, 3 lutego 2024 roku, po ponad miesiącu intensywnych działań, sonar zarejestrował sygnał między mostem Milenijnym a mostem Rędzińskim. Trop okazał się niestety celny z rzeki wyłowiono ciało Adilli. Tożsamość ofiary ustalono na podstawie ubrań i dokumentów, lecz los dwumiesięcznego niemowlęcia pozostaje niepewny.
Zobacz zdjęcia z konferencji >>
Detektyw prowadził intensywne poszukiwania
Rutkowski otrzymał zlecenie od ojca i brata Adilli, którzy przybyli do Polski w styczniu 2024 roku. Analizując nagrania z kamer monitoringu, detektyw stwierdził, że Adilla opuściła mieszkanie przy ul. Sikorskiego wieczorem 17 grudnia 2023 roku, niosąc w ramionach syna. Kobieta skierowała się w kierunku nabrzeża Odry, gdzie ślad jej zaginął.
Krzysztof Rutkowski podsumował poszukiwania:
W trakcie konferencji prasowej 6 lutego 2024 roku, Rutkowski przedstawił wyniki swojego dochodzenia. Podejrzewał, że Adilla, borykając się z depresją poporodową i kłopotami małżeńskimi, mogła podjąć tragiczną decyzję o zakończeniu życia swojego i dziecka. Kobieta, pochodząca z Azerbejdżanu, przyszła do Polski w 2020 roku, by poślubić mężczyznę poznanego online. Pomimo narodzin syna w listopadzie 2023 roku, nie odnajdywała szczęścia w związku i tęskniła za rodziną.
Podziękowania i współczucie
Rutkowski podziękował wszystkim służbom uczestniczącym w akcji poszukiwawczej oraz mediom, które angażowały się w nagłaśnianie sprawy. Wyraził także współczucie dla rodziny Adilli, która przechodzi przez dramat. Ojciec i brat kobiety, obecni na konferencji, nie udzielali odpowiedzi na pytania dziennikarzy. Rutkowski zaznaczył, że rodzina potrzebuje czasu na żałobę, a sprawa Adilli i Emila stanowi jedno z najtrudniejszych wyzwań w jego karierze.
ip
Fot: Krzysztof Zatycki