Tomasz Kędziora: Ukraina jest dla mnie jak druga ojczyzna
2022-03-01 09:45:30Tomasz Kędziora, który jest piłkarzem reprezentacji Polski, a na co dzień reprezentuje barwy klubowe Dynama Kijów. 24 lutego 2022, po inwazji zbrojnej wojsk rosyjskich na Ukrainie, podobnie jak pozostali cywile w Kijowie, zawodnik wraz z rodziną znalazł się w niebezpieczeństwie. Piłkarska federacja ukraińska zawiesiła rozgrywki, a nasz reprezentant starał się wrócić do Polski. Teraz wiemy, że to się udało. Sam Kędziora opisał sytuację na swoim Instagramie.
Jak pisze Tomasz Kędziora: Wracając do Kijowa ze zgrupowania w Turcji nawet przez ułamek sekundy nie przeszło mi przez myśl, że kilkadziesiąt godzin później w mieście, w którym żyję od blisko 5 lat, które stało się moim domem, w którym odnosiłem największe sukcesy i w którym poślubiłem Viktorię może rozpocząć się wojna. Ale już po pierwszych odgłosach eksplozji zdałem sobie sprawę, że jestem w centrum niebezpiecznych wydarzeń. Dziś, dzięki zaangażowaniu wielu osób, jestem już z rodziną w Polsce. W ostatnich dniach otrzymałem setki wiadomości ze słowami wsparcia, na wiele z nich nie byłem w stanie jeszcze odpowiedzieć, ale wszystkie dużo dla mnie znaczą.
Moja ewakuacja z Kijowa do Lwowa nie byłaby możliwa bez pomocy kibiców FC Dynamo Kyiv - Romana Syniawskyja, Dariusz Babońa i Przemysław Szczurowskiego. Przez granicę doskonale przejazd zorganizował PZPN we współpracy z MSZ. Dziękuję prezesowi Cezaremu Kuleszy, Zbigniewowi Bońkowi, Łukaszowi Gawrjołkowi, Mateuszowi Morawieckiemu oraz mojemu Przyjacielowi Tomaszowi Magdziarzowi. Ukraina jest dla mnie jak druga ojczyzna. Jestem pełen podziwu, jak jej mieszkańcy walczą o wolność i demokratyczne wartości oraz dumny z postawy Polaków, którzy potrafią się zjednoczyć i skutecznie nieść pomoc w geście solidarności. Moje myśli i serce są z Ukrainą. Modlę się z nadzieją o jak najszybsze nastanie pokoju.
MD
fot. instagram.com