Tajemnicza choroba płuc w Chinach. Objawy przypominają o epidemii SARS, która zabiła prawie 800 osób

W mieście Wuhan, w środkowej części Chin, pojawiła się tajemnicza zaraza. Choroba atakuje płuca. Do wtorku 31 grudnia, potwierdzono już 27 przypadków zachorowań w tym miejscu. Chiński rząd rozpoczął badanie sprawy, jednocześnie dementując plotki o powrocie wirusa SARS, który w 2003 roku, na terenach Chin, Hongkongu i Tajwanu, zabił prawie 700 osób.

Choroba płuc w mieście Wuhan

Zarażeni mają problemy z oddychaniem i gorączkę. Dodatkowo, ich płuca uległy uszkodzeniu. Stan 7 chorych oceniany jest jako poważny, jednak aż 18 osób zostało już wypuszczonych ze szpitala, ze względu na poprawę.

Według informacji podanych przez miejskie stowarzyszenie do spraw zdrowia miasta Wuhan, większość zarażonych miała być klientami tego samego targu rybnego, co może wskazywać na potencjalną przyczynę ich problemów ze zdrowiem. Sam market miał zostać dokładnie zdezynfekowany przez zespół specjalistów, do tego czasu jednak pozostawał otwarty.

Władze miasta i rząd Chin rozpoczęły działania związane ze zbadaniem przyczyn i natury choroby, na razie wstrzymując się z decyzją o ogłoszeniu epidemii.

SARS w 2003 r.

W momencie pojawienia się informacji o chorobie, wiele osób wpadło w panikę, ze względu na plotki dotyczące powrotu wirusa SARS. W trakcie jego epidemii, Chiny zwlekały z rozpoczeciem oficjalnych działań i prośbą o pomoc międzynarodową, co miało doprowadzić do rozpowszechnienia się choroby.

Łącznie życie straciło wtedy na świecie prawie 800 osób, głównie w Chinach i Hongkongu. Sytuacja została opanowana poprzez zamknięcie granic i stworzenie odpowiednich stref kwarantanny. Od 2004 roku nie zarejestrowano ani jednego przypadku powrotu SARS.

Chińskie media rządowe informują, że przyczyny wystąpienia choroby płuc w Wuhan aktualnie nie są jeszcze znane.

KSK

fot. pexels.com

źródła: caixinglobal.com; dw.com