Rusza strajk generalny uczniów i studentów. Domagają się dymisji Przemysława Czarnka [FOTO]
2020-12-09 09:58:33Rusza strajk uczniów i studentów. Domagają się dymisji Przemysława Czarna z funkcji Ministra Edukacji i Nauki. 9 grudnia 2020 r. ma miejsce strajk generalny, będący częścią Ogólnopolskiego Strajku Edukacyjnego trwającego od 7 grudnia. Celem protestujących jest odwołanie Przemysława Czarnka z funkcji Ministra Edukacji i Nauki.
Zobacz: Zdjęcia ze Strajku Uczniów i Studentów we Wrocławiu [09.12.2020]
Zobacz też: Powołanie Przemysława Czarnka na szefa resortu nauki.
W skrócie:
- Strajk uczniów i studentów ma na celu dymisję Ministra Edukacji i Nauki, Przemysława Czarnka.
- Protestujący wysłali w tym celu petycję do Premiera, którą podpisało ponad 90 tys. osób. Nie uzyskali odpowiedzi.
- Organizatorzy zachęcają do niestawienia się na zajęciach. Nie mają to też jednak być wagary.
- Oprócz marszy, protestujący mają też m.in. oddawać krew czy zbierać śmieci.
- Minister Czarnek uważa, że jego intencje są źle odbierane a wypowiedzi manipulowane.
Strajk uczniów i studentów 9 grudnia
Sprzeciw strajkujących ma być wyrażony poprzez niestawienie się na zajęciach zdalnych oraz oddawanie w tym czasie krwi, zbieranie śmieci, rejestrowanie się do bazy dawców szpiku i tradycyjnie - marsze na ulicach.
Strajk generalny jest momentem kulminacyjnym Ogólnopolskiego Strajku Edukacyjnego odbywającego się w dniach 7-11 grudnia. Mobilizacja jest to efektem braku odpowiedzi ze strony Premiera na petycję w sprawie dymisji szefa resortu nauki, która została złożona 2 tygodnie temu. Podpisało ją ponad 91,5 tys. osób.
Zobacz też: 345 przedstawicieli środowiska akademickiego z apelem o odwołanie ministra Czarnka.
Dlaczego uczniowie i studenci protestują?
Niechęć wobec aktualnego Ministra Edukacji i Nauki była wyrażana w zasadzie od samego początku jego kadencji. Protestujący w swoich komunikatach wskazują m.in. na kontrowersyjne poglądy ministra oraz zaniedbania w kontekście nadchodzących matur czy trwającego teraz nauczania zdalnego. Wspominane też są słowa szefa resortu nauki, które wiele osób odebrało jako groźbę odebrania środkow na badania uczelniom, które pozwoliły studentom na udział w strajku kobiet.
Zobacz też: Zakończono konsultacje. Co może się zmienić w maturze 2021?
Stanowisko ministra Czarnka
Do protestów odniósł się sam Minister Edukacji i Nauki. Według Przemysława Czarnka, osoby podpisujące się pod petycjami dotyczącymi odwołania go, nie rozumieją lub nie słuchają jego słów. Same przytaczane wypowiedzi ministra, mają natomiast być zmanipulowane i nie odzwierciedlać jego intencji.
KSK
fot. materiały organizatora
Źródła: onet.pl; gazeta.pl; eska.pl; polsatnews.pl