Orkan Grzegorz przeszedł przez Polskę

Po orkanie Ksawerym i Ofelii, przyszedł czas na orkan Grzegorz, który nad Polskę nadciągnął w miniony weekend i pozostawił po sobie naprawdę wiele szkód. Do tej pory wiadomo o 2 ofiarach śmiertelnych, a także 16 osobach rannych. Najbardziej niepokojące są doniesienia o tym, że w tym roku czeka nas jeszcze dużo takich silnych wiatrów.

Miniony weekend był ostatni przed dniem Wszystkich Świętych. Z tego względu wiele osób chciało na pewno zrobić porządek na cmentarzach i samych grobach. Niektórzy przedwcześnie chcieli także odwiedzić swoich zmarłych bliskich oraz zapalić znicze na grobach. Niestety, orkan Grzegorz zdecydowanie popsuł te plany i nie pozwolił ludziom wyjść z domu. Zwłaszcza, że w wielu województwach zostało wydane ostrzeżenie drugiego stopnia.

Wszystko zaczęło się w sobotę, kiedy to silne wiatry nadciągnęły nad kraj. Skończyły się one dopiero pod koniec następnego dnia, jednak to w niedzielę rano mieliśmy do czynienia z najsilniejszymi wichurami. Drzewa się uginały, a niektóre nawet łamały. Najgorsze jest to, że doszło do wielu zdarzeń i wypadków. Straż pożarna musiała interweniować tysiące razy w całej Polsce.

Usuwanie skutków wichury po orkanie Grzegorzu nadal trwa. Bez prądu pozostaje też dużo ludzi. Póki co wiatry ustały, ale już zapowiadane są dalsze w najbliższym czasie, więc lepiej przygotować się na to i naprawdę nie wychodzić z domu w trakcie wichur, a także nie pozostawiać swoich pojazdów przy drzewach lub dachach budynków.

PW

Fot. Pexels.com