Koronawirus już zabija we Włoszech

Koronawirus Covid-19 dotarł już z chińskiego Wuhan do Włoch. Lada dzień na Półwysep Apeniński ma udać się misja Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), natomiast Unia Europejska przeznaczy ponad 230 milionów euro na walkę z koronawirusem na całym świecie - czytamy na tvn24.pl. We Włoszech do tej pory (stan na 24 lutego 2020) zarażenie wykryto u ponad 150 osób, zmarły już 4, natomiast na całym świecie zanotowano ponad 79 tysięcy zakażeń oraz 2619 przypadków śmiertelnych.

Śmiertelnie niebezpieczny wirus powoduje ogromne problemy we Włoszech. Z powodów bezpieczeństwa odwoływane są imprezy sportowe (np. przekładane mecze piłkarskie) i nie tylko. O dwa dni skrócono Karnawał Wenecki, zaś mediolańska La Scala i wenecki teatr La Fenice zostały zamknięte do odwołania.

Skutki są dalej idące, a społeczne niepokoje dotykają coraz większej ilości mieszkańców. W niedzielę, 23 lutego mieszkańcy Lombardii szturmowali supermarkety, wykupując wszelkie produkty pierwszej potrzeby, a w aptekach zabrakło maseczek ochronnych na twarz. Skoczyły też ceny za różne towary jak np. środki dezynfekujące.

AKTUALIZACJA: We Włoszech zmarło już 12 osób (stan na 26.02.2020)

MD

źródło: tvn24.pl

fot. instagram.com