Studentka zwolniona z pracy za zdjęcia na FB
2011-12-28 11:41:33
Studentka pracująca w ośrodku dla niepełnosprawnych dzieci została zwolniona z pracy za to, że umieściła artystyczne zdjęcia i komentarze na portalu społecznościowym Facebook.
Joanna jest fototechnikiem i studentką nauczania początkowego z wychowaniem przedszkolnym. Przez swoją fotograficzną pasję właśnie straciła pracę.
- Na Facebooku miałam galerię artystycznych zdjęć - powiedziała Gazecie Wyborczej. - Traktowałam je jako portfolio. Nie sądziłam, że mogą być wykorzystane przeciwko mnie. Wśród zamieszczonych w sieci zdjęć nie znajdują się żadne, do których można byłoby się przyczepić. Żadnych aktów, kontrowersji. Zwykłe portrety jej lub koleżanek.
W połowie grudnia Joanna została wezwana na rozmowę z dyrektorką placówki, która stwierdziła, że pracownikowi oświaty nie wypada umieszczać takich zdjęć, ponieważ mogą one zostać źle odebrane przez rodziców i dzieci. Efekt rozmowy? Obietnica zablokowania galerii i propozycja przedłużenia umowy.
Joanna jak obiecała, tak też zrobiła. Dodatkowo umieściła komentarz pozdrawiający donosiciela, przez którego musiała zablokować swoje zdjęcia. Pod wpisem tym posypało się mnóstwo komentarzy krytykujących zaistniałą sytuację, ale w żadnym z nich nie padła nazwa placówki ani nazwiska pracowników. Dwa dni później studentka ponownie została zaproszona na rozmowę z dyrektorką, podczas której dowiedziała się, że zostaje ona zwolniona z pracy w trybie natychmiastowym za szkalowanie dobrego imienia placówki i jej pracowników.
Zaistniała sytuacja nie dziwi Jana Namedyńskiego, dyrektora ds. mediów społecznościowych w agencji Red8 Digital: - Facebook należy traktować jak medium publiczne. A każdy komentarz na tym portalu jak ogłoszenie w gazecie - powiedział GW.
Dyrektor placówki obecnie znajduje się na urlopie.
APA/GW
