Studenci protestują: "Zdrowie jest sprawą nas wszystkich" [FOTO]
Młodzi Solidarnie z Protestem Medyków
2021-10-11 08:34:55Studenci kierunków medycznych solidaryzują się z protestem medyków. 9 października 2021 r. w największych miastach Polski odbyły się protesty. Uczestniczyli w nich zarówno studenci, medycy, jak i pacjenci wspierający pracowników ochrony zdrowia. Czy od teraz za każdym razem trzeba będzie wyjść na ulicę?
Zobacz też: Kraków, protest młodych medyków [GALERIA] >>
Zobacz też: Wrocław, protest młodych medyków [GALERIA] >>
Zobacz też: Poznań, protest młodych medyków [GALERIA] >>
Młodzi Solidarnie z Protestem Medyków
W największych miastach kraju studenci kierunków medycznych oraz młodzi medycy wyszli na ulicę, aby wesprzeć strajkujących pracowników ochrony zdrowia. Ich głównym celem było okazanie solidarności z medykami oraz poprawa traktowania pacjentów. W prośbie o wsparcie organizacyjne manifestacji, którą wystosowali do prezesów okręgowej rady lekarskiej, napisali:
"Prezentując oddolny, studencki głos, chcemy okazać wszystkim protestującym wsparcie. Pokazać solidarność z ludźmi, którzy od tygodni śpią pod namiotami Białego Miasteczka oraz okazać nasz szacunek organizatorom, którzy od miesięcy tworzą ten protest ogromnym kosztem. Pragniemy pokazać, że pomimo studiowania różnych kierunków, razem już wkrótce będziemy tworzyć system ochrony zdrowia. Planujemy jasno powiedzieć, że wszyscy jesteśmy również pacjentami, a od spełnienia postulatów protestu zależy przyszłość publicznej Ochrony Zdrowia i tym samym zdrowie naszych bliskich".
Dokument podpisali przedstawiciele z 10 miast, w których odbyły się marsze. Są to: Kraków, Warszawa, Łódź, Poznań, Gdańsk, Wrocław, Białystok, Szczecin, Zabrze i Katowice.
Dlaczego medycy strajkują? Konflikt na linii rząd - pracownicy ochrony zdrowia
11 września 2021 r. medycy rozpoczęli protest. Ich celem jest zwiększenie wynagrodzenia w sektorze ochrony zdrowia. Pielęgniarki, ratownicy, lekarze i przedstawiciele pozostałych zawodów medycznych walczą o podniesienie płac. Dzięki temu, chociażby wcześniej wspomniane pielęgniarki nie będą musiały brać dodatkowych dyżurów, aby zapewnić sobie i swoim rodzinom średni poziom życia.
Rząd prowadzi negocjacje, w wyniku których medycy nie chcą rozmawiać wyłącznie z Ministrem Zdrowia, a żądają dołączenia do nich Ministra Finansów. Jak zauważają: "W rękach ministra zdrowia jest zarządzanie zdrowiem, a w rękach ministra finansów - zarządzanie finansami. Chyba potrzebujemy takiej osoby do rozmowy" - powiedział Artur Drobniak, wiceprezes Naczelnej Izby Lekarskiej dla portalu Onet.
Karolina Kwiatek
fot. Justyna Kamińska
źródło: izba-lekarska.org.pl; youtube.com/c/DoktorMichał; onet.pl