Strajki we Francji - ponad milon osób protestowało na ulicach
2023-02-01 12:23:3631 stycznia na ulice miast we Francji wyszło ponad 1,27 mln osób, które wzięły udział w drugiej rundzie strajków. Protesty przeciwko reformie emerytalnej pojawiły się na terenie całego kraju.
Zobacz też: BuzzFeed zwalnia 180 osób i zapowiada wykorzystanie sztucznej inteligencji do tworzenia tekstów
Reforma systemu emerytalnego we Francji
Przyczyną protestów, które pojawiły się na terenie Francji, jest nowa reforma, która ma zmienić system emerytalny. Aktualnie na pełną państwową emeryturę może przejść osoba, która skończyła 62 lata, a także płaciła składki przez 42 lata. Nowe zasady miałby podważyć czas oczekiwania o 24 miesiące, a do uzyskania pełnego świadczenia będzie wymagany 43-letni staż składkowy.
Miliony osób na ulicach Francji
Już podczas pierwszej rundy protestów, które odbyły się 19 stycznia w całym kraju, protestowało 1,12 mln osób w tym 80 tys. w samym Paryżu. W miniony wtorek skala ta była nawet mniejsze miejscowości, gdzie na ulicę wyszli również rolnicy. W ramach wyrażenia swojego sprzeciwu wyjechało mniej składów kolei podmiejskiej, pociągów regionalnych i szybkiej kolei. Linie lotnicza Air France zapowiedziały odwołanie co dziesiątego krótkiego lub średniodystansowego lotu. Protest objął również szkoły, gdzie pojawiła się zaledwie połowa nauczycieli.
Według ministerstwa 17 miliardów euro, które by się pojawiły dzięki składkom, pozwoliłoby na zbilansowanie systemu emerytalnego do 2027 roku. Jak twierdzą związki zawodowe, rozwiązaniem tej sytuacji nie musi być podnoszenie wieku emerytalnego, a podniesienie podatku płaconego przez najzamożniejszych, a także o zwrócenie się do pracodawców o wyższe wypłaty. Liczą, że uda się wywrzeć na parlament presję, która zatrzyma reformę.
BS
fot. Pexels
Źródło: forsal.pl, pap.pl