Polska europosłanka: nie ratyfikować ACTA
2012-04-11 08:33:48ACTA, czyli międzynarodowa umowa handlowa dotycząca zwalczania obrotu towarami podrobionymi ma wiele wad i powinna być renegocjowana - przekonywała we wtorek 10 kwietnia kwestor Parlamentu Europejskiego Lidia Geringer de Oedenberg.
W grudniu 2011 roku Rada Europejska podjęła decyzję o podpisaniu ACTA, a pod koniec stycznia bieżącego roku podpisał ją polski rząd. Samo podpisanie umowy nic jeszcze nie znaczy, ponieważ teraz musi być ratyfikowana przez Parlament Europejski, a następnie przez polski Sejm. „Dlaczego jednak mamy podpisywać tę umowę, skoro najwięksi producenci podróbek, np. Chiny, Indie czy Pakistan jej nie podpisują?”- pytała poseł do Parlamentu Europejskiego.
Cypr, Estonia, Holandia, Niemcy i Słowacja nie zgodziły się na ratyfikację dokumentu. Jednym z argumentów przeciwko ACTA, na jaki wskazywały, jest jej nieprecyzyjność- wyjaśniała Geringer. Dokument mówi o „piratach internetowych” ale nawet ich nie definiuje, a regulacje zawarte w tej umowie mogą być wieloznacznie interpretowane. W przyszłości może być to wykorzystywane do celów naruszających ochronę prywatności. ACTA, która po ratyfikowaniu stanie się prawem nadrzędnym do krajowych ustaw, będzie w rzeczywistości bardziej wspomagać pozyskiwanie danych osobowych obywateli niż chronić rynki przed podróbkami.
Geringer zauważyła, że nie tylko policja z odpowiednim nakazem będzie mogła kontrolować dane zgromadzone na komputerach, ale również instytucje zajmujące się ochroną praw autorskich i koncerny wydawnicze. Dodała przy tym, że błędem ACTA jest równorzędne traktowanie towarów podrobionych, jak na przykład perfumy i części samochodowe, z kopiowaniem plików komputerowych. Problemem jest też brak zgody w sprawie karania łamiących postulaty ACTA, co podważa zasadność dokumentu.
Opisując aktualny stan prawny w Polsce, Geringer de Oedenberg zauważyła, że w Polsce posiadamy system ochrony praw autorskich, jednak nie funkcjonuje on tak jak należy. Musi być odpowiednio przystosowany do rzeczywistości i precyzyjnie określać sankcje, jakie grożą oszustom. Poseł zwróciła uwagę na potrzebę zaostrzenia przepisów związanych z łamaniem praw autorskich.
Geringer de Oedenberg odniosła się także do protestów młodszej części opinii publicznej, które według niej były potrzebne i pokazały siłę demokracji. „Głównym powodem niechęci młodych ludzi wobec ACTA jest obawa przed zwiększoną kontrolą internetu i w konsekwencji jego cenzurowaniem”- mówiła kwestor PE.
- ACTA w obecnej, niekorzystnej, niejasnej formie, nie może zostać ratyfikowana, dlatego będę głosować na nie i namawiać do tego innych posłów w Parlamencie Europejskim. Mam nadzieję, że zostanie odrzucona - zakończyła spotkanie Geringer.
ip
Fot. Wiki Commons