Podatek cukrowy 2021. Ceny popularnych napojów poszły mocno w górę

Początek 2021 r. zaczynamy od podwyżek cen wielu napojów, przez tzw. "podatek cukrowy", będący w rzeczywistości dopłatą. Media donoszą o prawie dwukrotnym zwiększeniu cen oraz nawet 12 zł za niecałe 2 l coli. W mediach społecznościowych zaś pojawiają się zdjęcia paragonów i kartek z cenami, pokazujących nowe ceny. Sprawdzamy szczegóły.

Zobacz też: Czym zastąpić cukier?

W skrócie:

• Od 1 stycznia 2021 zaczęły obowiązywać nowe opłaty związane ze sprzedażą napojów zawierających cukier.
• Powodem podwyżek ma być zachęcenie Polaków do zdrowszego trybu życia.
• Maksymalna wysokość dopłaty to 1,20 zł na 1 l napoju. Efektem jest średnia podwyżka cen o ponad 40%.
• Z opłaty wyłączone są izotoniki oraz napoje zawierające określoną ilość soku.

Ile wynosi "podatek cukrowy"?

Na opłaty, które weszły w życie w 2021 r., składają się kilka części. Jedna z nich jest stała i wynosi 50 gr za litr. Druga zależy od obecności tauryny i kofeiny w składzie napoju. Jeżeli produkt zawiera jedną z nich, należy doliczyć dodatkowe 10 gr za litr. Trzecia to zaś opłata zmienna za każdy 1 gram cukru powyżej 5 gram/100 ml w przeliczeniu na litr i wynosi  5 gr.

Warto dodać, że nowe opłaty związane z obecnością cukru, nie dotyczą izotoników oraz napojów zawierających w składzie co najmniej 20% soku z warzyw i/lub owoców. Wiele osób ma też błędnie sądzić, że nowa opłata obejmuje też słodycze, co jest nieprawdą.

Średnio, ceny po tych zmianach miały wzrosnąć o ponad 40%.

Zobacz też: Płaca minimalna 2021.

Ceny po wprowadzeniu "podatku cukrowego"

A jak to wygląda w praktyce? W mediach społecznościowych ludzie bardzo szybko zaczęli się dzielić informacjami o nowych cenach popularnych napojów gazowanych. Przykładowe zmiany w cenach można zaobserwować m.in. w sieci Biedronka, gdzie np. Fanta 1,75 l podrożała z 4,19 zł do 5,99 zł, Pepsi 1,75 l z 4,29 do 6,49 zł, a Coca-Cola 1,75 l z 4,35 zł do 6,29 zł. Podwyżki nie ominęły też wersji bez cukru, ponieważ nowa dopłata dotyczy również słodzików.

Powód wprowadzenia "podatku cukrowego"

Celem jaki przyświecał rządzącym, miało być zachęcenie polaków do innych, bardziej prozdrowotnych wyborów w sklepach. Wyższa cena napojów zawierających znaczne ilości cukru, ma więc zniechęcać ludzi do częstego sięgania po nie.

Pieniądze uzyskiwane z nowej dopłaty w większości, bo aż w 96,5%  trafiają do Narodowego Funduszu Zdrowia i mają zostać przeznaczone na działania edukacyjne i profilaktyczne oraz leczenie. W szczególności, ma to się skupić na dolegliwościach związanych z nadwagą i otyłością. Pozostałe 3,5% trafi do budżetu państwa.

KSK

fot. Suzy Hazelwood z Pexels

Źródła: onet.pl; interia.pl; tvn24.pl