Początek astronomicznej zimy. 21 grudnia to najkrótszy dzień w roku
2017-12-21 14:33:15Już dziś, 21 grudnia 2017 roku, rozpoczyna się astronomiczna zima. To również dzień przesilenia zimowego, którego symbolika obecna jest w kulturze od wieków. Jak zapowiada się ta pora roku w naszym kraju? Czy Święta spędzimy z zimowym krajobrazem za oknem?
Choć pogoda w większości Polski na to nie wskazuje, rozpoczynamy właśnie najzimniejszy okres w roku, któremu w naszej strefie klimatycznej towarzyszyć mogą opady śniegu. Wiele osób marzy o świętach w iście bajkowym klimacie – pełnych białego puchu i mrozu. Niestety, ostatnie lata nie są dla nas łaskawe, jeśli chodzi o kwestię pogody, a Święta Bożego Narodzenia przebiegają z temperaturą dodatnią, deszczem i ponurą aurą.
W roku 2017 pierwszy dzień astronomicznej zimy przypada na 21 grudnia. Z kolei kalendarzowa zima rozpocznie się jutro – 22 grudnia. W ten dzień przypada również najkrótszy dzień w roku, który trwa zaledwie 7 godzin i 42 minuty – czyli mniej, niż na przykład dzień spędzony w pracy. Od tego momentu zacznie ubywać nocy (która dziś trwać będzie aż 16 godzin i 18 minut), a dni staną się coraz dłuższe, choć na zauważalną różnicę będzie trzeba poczekać jeszcze kilka miesięcy.
21 grudnia przypadają także imieniny Tomasza, z którymi związane są powiedzenia i przysłowia w Polsce – właśnie w kontekście przesilenia zimowego:
„Na Tomasza najdłuższa noc nasza”
„Jaka pogoda Tomaszowa, taka będzie i majowa”
„Na święty Tomasz dzień się z nocą sili, mniej nocy, więcej dnia będzie po chwili”
Jaka będzie pogoda na święta?
Choć do świąt zostało jeszcze kilka dni, już teraz synoptycy przewidują mało optymistyczny i nie do końca zimowy scenariusz. W dzień Wigilii w całym kraju przewidywana temperatura to od 5 stopni Celsjusza na Wschodzie, do nawet 9 stopni na Zachodzie kraju. W całej Polsce mogą wystąpić także opady deszczu. Kolejne dni wyglądać będą podobnie – z temperaturą osiągającą w ciągu dnia nawet 10 stopni Celsjusza, nie opuszczać nas będzie także deszcz. Na chwilę obecną możemy więc zapomnieć o zimowym krajobrazie na Boże Narodzenie.
MP
Źródło: TVN Meteo
fot. pexels.com
Już dziś, 21 grudnia 2017 roku, rozpoczyna się astronomiczna zima. To również dzień przesilenia zimowego, którego symbolika
obecna jest w kulturze od wieków. Jak zapowiada się ta pora roku w naszym
kraju? Czy święta spędzimy z zimowym
krajobrazem za oknem?
Choć pogoda w większości Polski na to nie wskazuje, rozpoczynamy właśnie
najzimniejszy okres w roku, któremu w naszej strefie klimatycznej towarzyszyć
powinny opady śniegu. Wiele osób marzy o świętach w iście bajkowym klimacie –
pełnych białego puchu i mrozu. Niestety, ostatnie lata nie są dla nas łaskawe,
jeśli chodzi o kwestię pogody, a Święta Bożego Narodzenia przebiegają z
temperaturą dodatnią, deszczem i ponurą aurą.
W roku 2017 pierwszy
dzień astronomicznej zimy przypada na 21 grudnia. Z kolei kalendarzowa zima
rozpocznie się jutro – 22 grudnia. W ten dzień przypada również najkrótszy dzień w roku, który trwa
zaledwie 7 godzin i 42 minuty – czyli mniej, niż na przykład dzień spędzony w
pracy. Od tego momentu zacznie ubywać nocy (która dziś trwać będzie aż 16 h 18
min), a dni staną się coraz dłuższe, choć na zauważalną różnicę będzie trzeba
poczekać jeszcze kilka miesięcy.
21 grudnia przypadają także imieniny Tomasza, z którymi związane są
powiedzenia i przysłowia w Polsce – właśnie w kontekście przesilenia zimowego.
„Na Tomasza
najdłuższa noc nasza”
„Jaka pogoda
Tomaszowa, taka będzie i majowa”
„Na święty Tomasz dzień się z nocą sili,
mniej nocy, więcej dnia będzie po chwili”
Jaka będzie pogoda na święta?
Choć do świąt zostało jeszcze kilka dni, już teraz synoptycy przewidują mało
optymistyczny i nie do końca zimowy scenariusz. W dzień Wigilii w całym kraju
przewidywana temperatura to od 5 stopni na wschodzie, do nawet 9 stopni na
zachodzie kraju. W całym kraju mogą wystąpić także opady deszczu. Kolejne dni
wyglądać będą podobnie – z temperaturą osiągającą w ciągu dnia nawet 10 stopni
Celsjusza, nie opuszczać nas będzie także deszcz. Na chwilę obecną możemy więc
zapomnieć o zimowym krajobrazie na Boże Narodzenie.