Morderstwo małżeństwa z Lubelszczyzny. Zatrzymano kolejne osoby. To studenci
2014-12-17 10:14:48Do tej strasznej zbrodni doszło w nocy, z piątku na sobotę (12-13 grudnia). 18-letni Kamil N. i jego 18-letnia dziewczyna Zuzanna M. (pseudonim Maria Goniewicz) zabili małżeństwo - Jerzego N. i Agnieszkę N. - rodziców Kamila. Zatrzymano również kolejne osoby związane z tą tragedią, są to studenci z Poznania.
Jerzy N. był pułkownikiem Komendy Głównej Straży Granicznej, jego żona, Agnieszka N., uczyła języka rosyjskiego w jednym z ogólniaków w Białej Podlaskiej. Ustalono, iż kobiecie poderżnięto gardło, a mężczyźnie zadano kilka ciosów nożem, próbowano mu także odciąć rękę. Wiadomo także, że Agnieszka N. próbowała uciec mordercom, niestety nie udało jej się. Dom rodziny N. był pełen krwi. Śledczy zbierali ślady 3 dni.
18-latków zatrzymano w jednym z mieszkań w Krakowie. To w tym mieście ukrywali się zabójcy. Po dokonaniu mordu Zuzanna M. opublikowała na swoim fanpage na Facebooku post o treści: "HALO KRAKÓW! Dzisiaj też można się ze mną umówić w mieście w sprawie odbioru "33". Forma: wiadomość prywatna. Pozdrawiam serdecznie.".Funkcjonariusze uznali, że działanie to miało stanowić alibi pary morderców.
Wczoraj, 16 grudnia, zatrzymano kolejne dwie osoby podejrzane o udział w tej sprawie. Zatrzymani to 19-letnia Linda M. (malarka i rzeźbiarka, studentka ASP) oraz jej rówieśnik - Marcin S. (student inżynierii zarządzania). Oboje są z Poznania. Para zabójców poznała się z Lindą M. oraz Marcinem S. na festiwalu Open'er. Z ustaleń policji wynika, iż studenci przywieźli zabójców pod dom małżeństwa N., a następnie zabrali do Krakowa. Jak mówili podejrzani, nie wiedzieli po co jadą do Białej Podlaskiej, natomiast w drodze do Krakowa dowiedzieli się o makabrycznej zbrodni, lecz nie potraktowali jej poważnie. Opowiadać o zabójstwie miała sama Zuzanna M.
Według policji nastolatkowie przygotowali się do zbroni z dokładnością. Zakupili lateksowe rękawiczki oraz trzy noże. Wiadomo już, że zbrodnia planowana była od dawna, również pod wpływem filmu "American Psycho". 18-latkowie przyznali się do zabójstwa, także przed sądem. Aresztowano ich na trzy miesiące.
Zuzanna M., przybrała pseudonim "Maria Goniewicz". Uważała się za poetkę, pisała wierze, wydała swój tomik poezji. Na swoim fanpage na Facebooku miała wielu fanów. Aktualnie jej profil komentują ludzie wstrząśnięci tą tragedią. Zuzanna M. przed zabójstwem rodziców swojego chłopaka, wysłała swoje wiersze do Justyny Sobolewskiej, dziennikarki tygodnika "Polityka", by ta je zrecenzowała. Sobolewska tak pisze na swoim blogu:
"Rożne osoby wysyłają mi teksty do czytania. Czasem nie chcą opinii, tylko oczekują pochwał, zawłaszcza ci młodsi. No i kilka tygodni temu swoje wiersze z prośbą o opinię przysłała mi pewna 18-latka. Kiedy zaczęłam je krytykować, odpowiedziała, że „trzeba mieć wrażliwość, żeby je zrozumieć”. Nie chciała porady literackiej ani oceny, bo według niej były „bezwarunkowo piękne”. Zdziwiły mnie u niej radykalne sformułowania i ambicje, i to, że w wierszach pisała o sobie nieustannie „poetka” – z taką pewnością."
EW