Modele lodówek idealnych dla studenta – ranking

Kiedyś krążył taki krótki dowcip: „Po czym można odróżnić zwykły blok mieszkalny od akademika? Po zawartości parapetu!” Gdyż na parapetach okien akademików często zobaczyć można reklamówki z produktami spożywczymi, które chłodzą się za oknem. Rozwiązanie to, z pozoru praktyczne i energooszczędne, sprawdza się niestety tylko w okresie zimowym. Nie jest też zbyt bezpieczne, gdyż wystawiając zapakowane w reklamówkę produkty spożywcze na parapet, ryzykujemy, że rozdziobią je kruki i wrony. Albo przynajmniej gołębie.

Student powinien mieć więc lodówkę z prawdziwego zdarzania. Najlepiej, żeby była to lodówka wolnostojąca, a wiec nie do zabudowy, tania,  energooszczędna, wygodna w obsłudze i funkcjonalna. W sklepach z AGD, zarówno internetowych, jak i tradycyjnych wybór jest bardzo duży. Najprostszym i jednocześnie najtańszym rodzajem lodówki jest lodówka jednodrzwiowa. Takie właśnie urządzenia spotykamy najczęściej w biurach, na działkach i w mieszkaniach zajmowanych przez studentów. Ceny najtańszych z nich nie przekraczają nawet 400 zł.

Kostka lodu

Takie żartobliwe określenie pasuje między innymi do lodówki RAVANSON LKK-50, gdyż ma ona formę zbliżoną do sześcianu (wysokość 48 cm, szerokość 45 cm, głębokość 48.7 cm). Jej całkowita pojemność netto wynosi 50 l. Sterowana jest mechanicznie, ma 3 ustawienia temperatury i jedną drucianą półkę oraz wewnętrzny mały zamrażalnik o pojemności 5 l. Mała, lekka, zmieści się w każdej, nawet mikroskopijnej kuchni. Jest idealna dla osób, które nie robią dużych zapasów żywności, i potrzebują jedynie możliwości przechowywania podstawowych produktów spożywczych, kupowanych na bieżąco. Tę i inne lodówki o podobnych gabarytach, jak na przykład MPM 47-CJ-06G, kupić można nawet za niecałe 400 zł.

Trochę większe

Jeśli jesteśmy w stanie wydać 200 do 300 zł więcej, możemy mieć lodówkę o 40 – 50 l netto większą, na przykład MPM 105-CJ-12. Jest to chłodziarko-zamrażarka w klasie energetycznej A+, której pojemność całkowita netto wynosi 92 l. Ma wewnętrzny zamrażalnik o pojemności 12 l, trzy półki, szufladkę na warzywa na dole oraz trzy kieszenie w drzwiach. Tutaj spokojnie możemy ulokować nie tylko podstawowe i bieżące produkty spożywcze, ale również napoje, zgrzewki piwa. Jednak też w nie w jakichś przesadnych ilościach. Podobna pod względem gabarytów i ceny będzie lodówka RAVANSON LKK-90 S.

Dla bardziej wymagających

Za około 1 000 zł kupimy lodówkę ELECTROLUX ERF 2400FOW w klasie energetycznej A+. Chłodziarka ta ma 55 cm szerokości i 125 cm wysokości. Posiada 3 półkami z regulacją wysokości, pojemnik na warzywa, pięć kieszeni w drzwiach, z których górna jest zamykana. Zmieścimy w niej znacznie więcej produktów niż w modelach omówionych poprzednio. Jeśli szykujemy imprezę, bez problemu znajdziemy w takiej lodówce miejsce na kilka zgrzewek piwa oraz coli. Ponadto zamrażalnik wewnętrzny ma pojemność 18 l, zmieści się w nim więc sporo mrożonek.

Więcej ofert lodówko-zamrażarek w przystępnych cenach znajdziecie na http://www.saturn.pl/lodowki-i-zamrazarki_lodowki-z-zamrazalnikiem-u-dolu

Na co jeszcze zwrócić uwagę przy wyborze lodówki?

Gdy już jesteśmy zdecydowani na wielkość i rodzaj lodówki, zwróćmy uwagę na kilka istotnych aspektów.

Energooszczędność. Warto przyjrzeć się, jakie lodówka ma zużycie prądu, który niestety tani nie jest. I nie patrzmy tylko na klasy energetyczne od A++++ do G, gdyż nie są one do końca wymierne. Może się bowiem okazać, że większa lodówka z oznaczeniem A++ zużywa tyle samo prądu, co mniejsza o klasie B. Patrzmy więc na zużycie kWh na rok.

Możliwość zamrażania. Jest to ważne dla osób, które często zamrażają żywność. Zdolność zamrażania podawana jest w kilogramach na dobę i wynosi zwykle od 4 do 7 kilogramów. Jeśli dokładamy do zamrażalnika nowe produkty w ilościach normalnych, parametrem tym nie musimy się przejmować.

Poziom hałasu. Parametr ten jest ważny, jeśli stawiamy lodówkę w otwartej kuchni, lub też przy ścianie, za którą znajduje się sypialnia. Jeśli szukamy lodówki cichej, zwróćmy uwagę, czy poziom hałasu nie przekracza 38-39 dB.
No Frost. Jest to system, który zapobiega odkładaniu się szronu zarówno w lodówce, jak i również w zamrażarce. Zastosowanie tej technologii uwalnia nas od częstego i uciążliwego rozmrażania. Nie oznacza to jednak, że mamy lodówki nigdy nie rozmrażać, w celu okresowego jej mycia.

Podsumowując

Warto się dokładnie zastanowić, jakiej lodówki tak naprawdę potrzebujemy. Czy musi ona posiadać wszystkie funkcje, czy możemy też z czegoś zrezygnować? Nie warto przecież przepłacać za funkcje, z których korzystać nie będziemy. Problem może stanowić też zarówno za mała, jak i za duża lodówka. Zakup lodówki jest inwestycją na lata, dlatego też niewątpliwie warto też wybrać urządzenie energooszczędne, które nie nadwyręży studenckiego portfela.

(mat. promocyjne)

Fot. Krzysztof Zatycki