Limit 5 członków rodziny na Wigilii. Jak liczyć ilość osób podczas Świąt Bożego Narodzenia w domu?

Uderzenie drugiej fali pandemii COVID-19 w Polsce przyniosło wiele zmian w naszym codziennym życiu i liczne nowe ograniczenia. W ramach walki z nią przygotowano też pewne potencjalne obostrzenia podczas wigilii, które dla wielu osób mogą być niejasne. Najczęściej podnoszoną kwestią jest domniemany limit 5 osób przy świątecznym stole. O co tak naprawdę chodzi w tej zasadzie i czy grożą nam konsekwencje za jej nieprzestrzeganie?

Zobacz też: Ferie zimowe 2021 we wszystkich województwach w tym samym terminie.

W skrócie:

• Propozycja zmian mówi, że podczas świąt w domu będą mogli przebywać domownicy oraz maksymalnie 5 osób z zewnątrz.
• Rząd nie planuje sprawdzać, czy ludzie przestrzegają tego obostrzenia. W tej chwili jest to jedynie "zalecenie".
• Celem ograniczenia jest zredukowanie bezpośredniego kontaktu między ludźmi, aby zmniejszyć ilość zarażeń.
• Projekt zmian jest aktualnie na etapie konsultacji i może się jeszcze zmienić.

Limit osób na święta w domu. Ile wynosi i jak go liczyć?

Limit osób mogących brać udział w zgromadzeniach rodzinnych wynosi 5 osób, nie wliczając w to domowników, czyli osób, które na co dzień przebywają w domu, w którym odbywać się będzie spotkanie. Przykładowo: 3-osobowa rodzina może do siebie zaprosić nawet 5 gości. Jest to część projektu "100 dni solidarności w walce z COVID-19", który zakłada, że to ograniczenie obowiązywać będzie do 27 grudnia. Wigilia w rodzinnym gronie będzie więc możliwa. Ze względów bezpieczeństwa, doradza się jednak w jak największym stopniu zredukowanie osób w jednym gospodarstwie domowym.

Zobacz też: Sposoby branży gastronomicznej na przetrwanie obostrzeń związanych z pandemią.

Czy limit osób podczas wigilii będzie sprawdzany?

W teorii, kara za złamanie zakazów związanych z przeciwdziałaniami pandemii może wynieść nawet od 5 do 30 tys. zł. Rząd jednak w tym przypadku nie przewiduje, że policja w wieczór wigilijny będzie chodzić po domach i wystawiać mandaty. Obostrzenie związane z limitem osób w domu na święta to "zalecenie", a nie twardy przepis, choć może się to jeszcze zmienić, a ostateczna decyzja zostanie podjęta w połowie grudnia. Wtedy też, wprowadzone może zostać ograniczenie w przemieszczaniu się, choć nie jest to pewne. Wszystko zależy już tylko od tego, jak wtedy będzie wyglądała sytuacja epidemiczna w Polsce.

KSK

fot. Jonathan Borba z Pexels

Źródła: money.pl; radiozet.pl; gov.pl