KyoAni - pożar studio tworzącego anime. Są ofiary
2019-07-18 11:31:0818 lipca 2019 roku pojawiły się informacje o pożarze w japońskim mieście Uji. Okazało się, że płonie budynek należący Kyoto Animation, jednego z najbardziej znanych i uznanych producentów anime. Wedle ustaleń, ten pożar to podpalenie.
Przyczyny pożaru
Według świadków, ok 10:30 czasu lokalnego, mężczyzna około 40 lat zaczął rozlewać benzynę na terenie budynku, gdzie odbywa się główna część produkcji animacji. Po wybuchu pożaru, człowiek ten uległ poparzeniu i został odwieziony do szpitala, gdzie miał przyznać się do podłożenia ognia. Jego motywy nie są jednak znane.
Ofiary
Aktualnie sprawa jest na tyle świeża, że brakuje oficjalnych ustaleń, co do poszkodowanych. Wiemy, że ogień już udało się opanować, a wg doniesień zaraz po wybuchu pożaru, zabitych miało być 10 osób. Później pojawiły się informacje nawet o 24 ofiarach śmiertelnych. Oprócz nich, wiele osób zostało też rannych, a stan niektórych ma być poważny. W momencie wybuchu pożaru, w budynku przebywało ok. 70 pracowników.
Opóźnienia premier
Ciężko jest sobie wyobrazić, że takie wydarzenie nie wpłynie na kalendarz premier przygotowywanych przez studio. W tej chwili brakuje oficjalnego komentarza firmy odnośnie wznowienia prac czy potencjalnych opóźnień. Można jednak założyć, że po takiej tragedii, prace nie zostaną szybko wznowione.
KyoAni znane jest z wielu słynnych anime, takich jak "Clannad", "A Silent Voice" czy "Violet Evergarden", a na kolejne ich zapowiedzi z zapartym tchem czekają fani japońskiej animacji na całym świecie. Kondolencje rodziom ofiar złożył już premier Japonii, Shinzo Abe.
KSK
fot. instagram.com
Źródło: theverge.com, interia.pl