Jakie grupy zawodowe będą musiały się obowiązkowo zaszczepić przeciw COVID-19?

Podejrzenia o wprowadzeniu obowiązku szczepienia się pewnych grup zawodowych pojawiły się w momencie, w którym coraz bardziej było dostępne dla wszystkich to rozwiązanie. Zagrożenie kolejną falą zachorowań staje się coraz bardziej możliwą opcją, biorąc pod uwagę ciągle małą ilość osób, które poddały się szczepieniu. Czy wprowadzenie obowiązku szczepienia się pomoże uchronić nas przed następnym lockdownem?

Zobacz też: Czy szczepienia przeciw COVID-19 chronią nas przed mutacją Delta?

Grupy zawodowe poddane obowiązkowemu szczepieniu

Aby móc osiągnąć odporność populacyjną przed wirusem COVID-19 konieczne jest, aby 70% osób w kraju poddało się podwójnej dawce szczepień. W ochronie obywateli mają pomóc obowiązkowe szczepienia poszczególnych grup zawodowych, którzy najbardziej są narażeni na ryzyko zakażenia się od innych. Mowa tutaj przede wszystkim pracowników służby zdrowia, którzy najczęściej mają kontakt z chorymi.

Inną grupą, która jest brana pod uwagę, są nauczyciele. Od września ponownie będą oni mieli kontakt z dziećmi, co sprawia, że prawdopodobieństwo szybszego rozprzestrzeniania się wirusa może wzrosnąć wraz z końcówką roku. Rozważane jest również wprowadzenie obowiązku zaszczepienia się dla pracowników administracji, sklepów wielkopowierzchniowych i służb porządkowych, którzy także każdego dnia mają kontakt z nowymi osobami.

Decyzja w związku wprowadzeniem obowiązkowego szczepienia moja zostać podjęte do końca przyszłego tygodnia. Wtedy dokładnie będziemy mieć potwierdzenie zapowiedzianych planów. Jeżeli rzeczywiście zostaną one zaakceptowane przez rząd, obydwie dawki będą całkowicie darmowe dla obywateli, koszty ma pokryć państwo.

Czy jesienią nastąpi kolejny lockdown?

Aktualnie w Polsce dopiero połowa populacji poddała się szczepieniom. Jest to jednak za mała liczba osób, aby wytworzyć odpowiednią odporność stadną, która zabezpieczyłaby nas przed kolejną falą zachorowań. Oznacza to, że w okresie jesienno-zimowym prawdopodobny jest powrót wirusa. Profesor Andrzej Horban - doradca premiera ds. COVID-19, w rozmowie dla TVN24 wspomniał, że rząd nie przewiduje wprowadzenia całkowitego lockdownu. Zaznaczył jednak, że mogą pojawić się obostrzenia w regionach, gdzie liczba zachorowań będzie niepokojąco rosła. Wprowadzenie teraz obowiązkowych szczepień mogłoby się stać rozwiązaniem, zmniejszającym prawdopodobieństwo wznowienia dawnych obostrzeń.

BS

fot. Krzysztof Zatycki

Źródła: rmf24.pl,wp.pl