Inflacja w 2022 roku: lepiej zapiąć pasy
2022-01-20 13:42:15Nie ma wątpliwości, że rok 2022 będzie przebiegał pod znakiem inflacji. Narodowy Bank Polski prognozuje, że jej średnioroczny poziom wyniesie 7,6%, a inflacja w Polsce osiągnie szczyt w czerwcu. Później ma być już nieco spokojniej, ale i tak wyżej niż w ubiegłym roku.
Według Adama Glapińskiego, prezesa NBP, w czerwcu 2022 roku inflacja ma osiągnąć poziom 8,3%, aby w grudniu spaść do 6,2%. Tymczasem warto pamiętać, że w 2021 roku, według wstępnych danych, średnioroczna inflacja wyniosła 5,1%, a więc była niższa od przewidywanej na rok 2022 o 2,5%.
Zdaniem Adama Glapińskiego najwyższy wzrost cen w 2020 roku będzie dotyczył nośników energii, między innymi gazu, węgla i ropy naftowej, które będą droższe nawet o 27%. Musimy się też liczyć z wysokim wzrostem cen żywności. To efekt gorszych wyników produkcji surowców żywnościowych na świecie, ale także znacznego wzrostu cen nawozów sztucznych. Do ich produkcji wykorzystuje się gigantyczne ilości energii, a jej znacznie wyższa cena powoduje – i na pewno w najbliższych miesiącach będzie powodowała – konieczność podnoszenia cen nawozów. W efekcie rolnicy będą ich używali oszczędniej, a przełoży się na tegoroczne plony. Dotyczy to całego świata. Norweski koncern Yara, jeden z największych na świecie producentów nawozów sztucznych, już pod koniec ubiegłego roku przedstawił analizy, z których wynika, że ze względu na ograniczenie stosowania nawozów sztucznych bezpieczeństwo żywieniowe na świecie będzie zagrożone.
Ceny żywności będą rosły
Według agencji ONZ do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), ceny żywności w 2021 roku były wyższe niż w poprzednich latach, mimo że rok 2021 był znacznie bardziej urodzajny od poprzedniego. O ile wskaźnik indeksu globalnego cen żywości w sierpniu 2020 roku niewiele przekroczył 96 punktów, to w 2021 roku skoczył do 127 punktów.
W stosunku do lat 2014-2016 roku cena żywności na globalnych rynkach wzrosła w 2021 roku o 30%. Wzrost napędzany był – i zapewne nadal będzie – przede wszystkim przez wyższe koszty kupna surowców rolnych, w tym niektórych zbóż, soi i oleju palmowego. „W dłuższym horyzoncie nie ma co liczyć na spadki cen żywności. Globalne trendy nie doprowadzą do tego, że żywność nam potanieje. Raczej musimy przyzwyczaić się do dzisiejszych poziomów i do ewentualnej tendencji wzrostowej” – twierdzi Grzegorz Kozieja, dyrektor Biura Analiz Sektora Food&Agro, International Food&Agri Hub Grupy BNP Paribas. Koziej zwraca uwagę, że presja inflacyjna zmusi producentów do podniesienia cen. Globalni producenci żywności – między innymi Nestle, Unilever i Coca Cola – zasygnalizowali to już podczas ogłaszania giełdowych wyników za drugi kwartał. Dalszy wzrost cen żywności jest więc przesądzony, a śladem globalnych koncernów pójdą – muszą pójść ze względu na rosnące koszty produkcji – również mniejsze firmy.
Prognozy mogą być nietrafione
W tej sytuacji wydaje się, że prognoza inflacji prezesa Narodowego Banku Polskiego przedstawiona w ostatnich dniach 2021 roku nie jest nadmiernie pesymistyczna. Przeciwnie, zdaniem jednego z jego poprzedników w NBP, profesora Marka Belki, wydaje się nadmiernie optymistyczna. Jego zdaniem bowiem ewidentnie zmierzamy do poziomów dwucyfrowych.
Pesymizmem może napawać grudniowa ekspertyza Polskiego Instytutu Ekonomicznego, który stwierdził, że w 2021 roku analitycy systematycznie mylili się co do bieżącej sytuacji inflacyjnej. „Inflacja zaskoczyła w tym roku aż osiem na jedenaście razy. Ponadto pięć razy dynamika CPI (indeks zmiany cen towarów i usług konsumpcyjnych) była wyższa od wszystkich dostępnych prognoz rynkowych”.
Warto pamiętać, że w tym roku cel inflacyjnych NBP wynosił 2,5% – taki poziom inflacji w 2021 roku przewidywał bank centralny. Skończyło się, według wstępnych szacunków, na 5,1%. Inflacja była więc z górą dwa razy wyższa…
Z tego artykułu dowiesz się więcej na temat inflacji: https://www.f-trust.pl/radzimy-naszym-klientom/co-to-jest-inflacja/
Zastrzeżenia prawne
Niniejsze opracowanie nie stanowi także porady inwestycyjnej, ani jakiejkolwiek innej formy zalecenia inwestycyjnego dotyczącego danego instrumentu finansowego. Niniejsze opracowanie nie stanowi także jakiejkolwiek innej porady w szczególności prawnej bądź podatkowej.
F-Trust S.A. informuje, że z każdą inwestycją wiąże się ryzyko. Fundusze nie gwarantują realizacji założonego celu inwestycyjnego, ani uzyskania określonego wyniku inwestycyjnego. Należy liczyć się z możliwością częściowej utraty wpłaconych środków. Indywidualna stopa zwrotu uczestnika nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym funduszu i jest uzależniona od dnia zbycia i odkupienia jednostek uczestnictwa oraz od poziomu pobranych opłat oraz innych obciążeń dochodów z inwestycji w fundusze, w szczególności podatku od dochodów kapitałowych. Szczegółowy opis czynników ryzyka znajduje się w odpowiednim dla danego funduszu prospekcie informacyjnym oraz kluczowych informacjach dla inwestorów.
Artykuł Partnera
fot. materiały F-Trust