Fala upałów w Australii zabiła 90 koni
2019-01-25 13:10:17Australijski leśniczy zastał tragiczny widok niedaleko wyschniętego zbiornika wodnego koło Alice Springs. Było tam kilkadziesiąt zwierząt cierpiących z powodu fali upałów na tamtych terenach. W momencie znalezienia 40 koni już nie żyło, a reszta w najgorszym stanie musiała zostać poddana ubojowi.
W sumie zginęło aż 90 koni, ale to nie wszystko, ponieważ wspomniana fala upałów zabija również wielbłądy, nietoperze, osły, a nawet zwierzęta wodne na terenie Australii. Według notowań na miejscu zdarzenia przez ostatnie dwa tygodnie temperatura powietrza przekraczała 42 stopnie Celsjusza.
To najgorsze od 80 lat fale upałów na terenie Australii. Ostatnie takie temperatury przez dłuższy czas notowano w 1939 roku. Padł nawet rekord w miejscowości Adelaide, gdzie termometry pokazały wynik 46,2 stopnie Celsjusza. Władze apelują na tych terenach o to, aby ludzie pozostali w domach.
PW
Fot. Pixabay.com
Źródło o2.pl