Rekordowe strajki w Wielkiej Brytanii. 85 proc. szkół zamkniętych
2023-02-01 14:37:48Agencja Reuters poinformowała, że w Wielkiej Brytanii trwają największe od dekad strajki. Szacuje się, że ponad pół miliona nauczycieli, urzędników, maszynistów i wykładowców nie stawiło się do pracy.
Zobacz też: Strajki we Francji - ponad milon osób protestowało na ulicach.
Strajki w Wielkiej Brytanii
Protesty na Wyspach Brytyjskich trwają już od późnej jesieni. W środę 1 lutego doszło jednak do największej kumulacji strajków. Wstrzymano większość połączeń kolejowych, zamknięto dużą liczbę szkół. Wojsko zostało postawione w stanie gotowości do przeprowadzania kontroli granicznych. Wszyscy domagają się podwyższenia płac. W Wielkiej Brytanii ma miejsce rekorowa inflacja - wynosi ona obecnie około 10 procent. Z podwyżkami cen nie idą w parze podwyżki płac.
Nauczyciele się buntują
Największą grupę strajkujących stanowią nauczyciele - według ich związku zawodowego w protestach bierze udział aż 300 tysięcy osób, a 85 procent szkół brytyjskich jest zamkniętych. Mary Bousted, przedstawicielka tego związku, tłumaczy, że nauczyciele nie mają innego wyboru. Według informacji stale wzrasta liczba osób rezygnujących z tego zawodu ze względu na malejące pensje.
To jednak nie jedyna grupa pracowników, która zdecydowała się na strajk. Dołączyli do niego również członkowie Związku Usług Publicznych i Handlowych. Ich przewodniczący Mark Serwotka ostrzegł premiera Wielkiej Brytanii, że jeśli nic się nie zmieni, protesty będą trwały dalej. Minister edukacji Gillian Keegan zapowiedziała, że rząd nie ma zamiaru ustąpić i podwyższyć płac dla sektoru publicznego. Twierdzi ona, że to tylko pogorszy sytuację gospodarczą w kraju. Uważa takie działanie za nierozsądne.
KD
fot.instagram.com/londra_italia/
Źródło: tvn24.pl