Protesty w Warszawie w sprawie zakazu aborcji w Polsce [ZDJĘCIA]
2020-10-23 10:45:49W dniu 22.10.2020 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy dotyczące aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu, albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, nie są zgodne z konstytucją. Decyzja ta spotkała się z dużą falą krytyki, która w godzinach wieczornych poskutkowała strajkiem na ulicach Warszawy. Co dokładnie wydarzyło się w stolicy?
Manifestacja pod Trybunałem Konstytucyjnym w Warszawie
Po burzliwej decyzji Trybunału Konstytucyjnego, już od godziny 19 ludzie zaczęli zbierać się przed siedzibą PiS przy ulicy Nowogrodzkiej. Wraz z upływem czasu, coraz więcej chętnych dołączało się do zgromadzonych, którzy z przygotowanym banerami, znacząco pokazywali swój sprzeciw dotyczący podjętej decyzji. Dopiero około godziny 21:30 doszło do nerwowych starć między uczestnikami broniącymi zawieszonego przez nich transparentu, a zgromadzoną na miejscu policją.
Chociaż Warszawa została niedawno ogłoszona czerwoną strefą, co równoznaczne jest z zakazem spontanicznych zgromadzeń, nie przeszkodziło to protestującym w podjęciu kolejnych działań. Mimo zatrzymań policji, czy też spisywania osób, które brały udział w zebraniu pod Trybunałem, tuż koło północy tłum ruszył w stronę domu prezesa PiS. Na miejscu czekali na protestujących funkcjonariusze, z którymi tuż około godziny 1 w nocy doszło do przepychanek. Niektóre osoby chciały przedrzeć się przez kordon policji, która w odpowiedzi kilkukrotne użyła gazu pieprzowego, oraz siły fizycznej. Według najnowszych informacji w miniony wieczór zatrzymano 15 osób, wystawiono 89 wniosków do sądu oraz ponad 200 notatek do sanepidu.
Zobacz także: Galeria zdjęć - Strajk Kobiet w Warszawie
Tłumy na ulicach Warszawy
Pomimo faktu, że minione zgromadzenie odbyło się spontanicznie, to osoby, które brały w nim udział przyszły na miejsce z licznymi plakatami. "Prawo ma nas chronić, a nie gnębić", czy też "Moja mama myśli sama" to przykłady napisów, jakie znalazły się na transparentach. Oprócz tego uczestnicy przynieśli ze sobą zapalone znicze, które kładli pod Trybunałem lub trzymali w rękach. Wśród tłumu wykrzykującego hasła takie jak: "Kiedy prawo mnie nie chroni, moje siostry będę bronić" można było usłyszeć dźwięki bębnów, czy trąb. Sytuację komentuje także na Twitterze prezydent Warszawy - Rafał Trzaskowski:
Aborcja nie jest tematem zastępczym. Jest tematem poważnym. A PiS, skazując rękami dyspozycyjnego pseudo-TK miliony kobiet na ogromne dramaty, wymyślił sobie ten temat jako "przykrywkę" dla swojej nieudolności w walce z #koronawirus. Obrzydliwe. https://t.co/ijWkbU5Piu
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) October 22, 2020
Manifestacje na terenie całej Polski
Czwartkowe wydarzenie to najprawdopodobniej początek protestów, które odbędą się na terenie całej Polski. Już 23.10.2020 roku o godzinie 16:15 we Wrocławiu ruszy manifestacja "Rewolucja jest kobietą" zorganizowana m.in. przez Strajk Kobiet, Młodzi Razem, czy też Kulturę Równości. Wszystkim osobom chcącym wziąć udział w podobnych wydarzeniach, przypominamy, że obowiązują zasady dotyczące zachowania bezpieczeństwa podczas pandemii - noszenie maseczek, odpowiednie odstępy.
Zobacz też: Bezpieczeństwo na manifestacji - porady.
BS
fot. Krzysztof Zatycki
Źródło: tvn24.pl