Ewakuacja obozu sportowego ze schroniska na Przehybie w Beskidzie Sądeckim

Trudne warunki w górach, zmusiły ratowników do ewakuowania 14 osób ze schroniska na Przehybie w Beskidzie Sądeckim. Byli to uczniowie szkół podstawowych, którzy pojechali na obóz sportowy mający zakwaterowanie w górach. Jak przebiegała akcja ratunkowa?

Zobacz też: Pożar w Małopolu - halę piekarni gasiło 150 strażaków

Ewakuacja 14 osób w górach

Obfite opady mokrego śniegu spowodowało, że kilka drzew wzdłuż drogi na Przehybę z Gabonia połamało się, uszkadzając linię energetyczną i telefoniczną. Te pogarszające się warunki w górach sprawiły, że organizatorzy obozu podjęli decyzję o ewakuacji jego uczestników. Dotarcie do dzieci nie było jednak proste, na drodze ratownicy napotkali wiele powalonych drzew. 

Akcja zakończyła się sukcesem. Uczniowie podstawówki bezpiecznie zostały zawiezione do Gabonia, skąd odebrali je rodzice. Przy okazji torowania trasy do schroniska pracownicy Turonu naprawili również uszkodzoną linię energetyczną.

Ratownicy apelują o rozwagę 

W związku z trudnymi warunkami w górach ratownicy GOPR apelują o rozwagę. Rosnąca ilość śniegu, silny wiatr i ograniczona widoczność sprawiają, że poruszanie się po tych terenach wymaga szczególnych umiejętności, oraz specjalnego sprzętu i przygotowania. Liczne łamanie się gałęzi pod ciężarem białej pokrywy stanowi duże zagrożenie. Mogą one również utrudnić poruszanie się po szlakach. Turyści, którzy w tym czasie chcieliby pochodzić po górach, są proszeni o rozwagę, naładowanie telefonu, a także sprawdzenie pogody i poinformowanie kogoś o celu naszej pogody. 

BS

fot. Pexels

Źródło: tvn24.pl