10-latek zaatakował kolegę nożem

10-latek zaatakował swojego kolegę nożem i poranił jego twarz. Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie w Głownie w województwie łódzkim. Sprawa ma trafić do sądu rodzinnego.

Cała sytuacja miała miejsce w piaskownicy znajdującej się na placu zabaw pod jednym z bloków. Bawiło się w niej troje dzieci w wieku 10, 8 i 5 lat. Na miejscu znajdowała się jedynie matka 8-letniego chłopca. W pewnym momencie 5-latek miał zacząć wyśmiewać się ze swojego najstarszego kolegi. Ten z kolei zdenerwował się i poszedł do domu po nóż, którym zadał koledze trzy ciosy w twarz.

Na szczęście po przewiezienu pięciolatka do szpitala i opatrzeniu ran okazało się, że jego życiu już nic nie zagraża. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Zgierzu, która postawiła zarzut osobie mającej obowiązek opieki nad 10-latkiem o narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

O wyroku zdecyduje sąd rodzinny, ponieważ sprawca może odpowiadać za swoje czyny dopiero po ukończeniu 13. roku życia.

PO

fot. www.pixabay.com

źródło: www.o2.pl