Tragiczny bilans świąt. 41 osób zabitych na polskich drogach
2017-04-18 13:09:42W okresie Świąt Wielkanocnych, między czwartkiem a poniedziałkiem, na polskich drogach doszło do 380 wypadków. Śmierć poniosło 41 osób, a 478 zostało rannych. Komenda Główna Policji poinformowała o zatrzymaniu 1200 nietrzeźwych kierowców.
Statystyki znacznie wzrosły, porównując do ubiegłego roku. Doszło wtedy do 307 wypadków, w których zginęło o 10 osób mniej. 399 odniosło mniejsze bądź większe obrażenia. Zatrzymano jednak aż 1263 kierowców w stanie nietrzeźwości.
Na autostradzie A2 na trasie Poznań - Świecko, między węzłem Buk a węzłem Nowy Tomyśl, doszło w tym czasie do najgroźniejszego wypadku. Jedna osoba zginęła, dziewięć osób rannych. W wyniku karambolu, mającego miejsce w poniedziałek, zderzyły się 23 auta. Drogę całkowicie odblokowano dopiero około godziny 1:30.
Od piątku, została także zwiększona liczba kontrolujących drogi jednostek policyjnych. Nad bezpieczeństwem czuwało ponad 10 tysięcy funkcjonariuszy. Standardowo kontrolowali oni prędkość, z jaką poruszali się kierowcy, trzeźwość, a nawet stan techniczny samochodu oraz czy dzieci podróżowały w specjalnych fotelikach.
Jak donosi policja, jedną z głównych przyczyn wypadków była nadmierna prędkość. Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, wymuszanie pierwszeństwa, wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych oraz jazda pod wpływem alkoholu, to kolejne z nich.
Patrząc na ubiegłe lata, okres świąteczny nie należy do przyjaznych dla kierowców. Z roku na rok można spodziewać się wciąż wzrastającej ilości kolizji drogowych, a co za tym idzie jeszcze więcej zabitych i rannych. Kierowcy nie tylko powinni jeździć zgodnie z przepisami drogowymi, ale dostosować prędkość do nawierzchni, a przede wszystkim do warunków atmosferycznych.
PP
źródło: tvn24.pl
fot. Krzysztof Zatycki