Świnka z Sokółki ucieka przed policją (WIDEO)

Policjanci, strażnicy miejscy oraz właściciele schroniska przez dwie godziny łapali małą świnkę, która uciekła z gospodarstwa rolnego w Nowej Kamionce.

Prosiaczek nie był w ciemię bity - nie dał się skusić na kromkę chleba i pozostał głuchy na nawoływania policjantów. Kilka razy świnka tak rozkosznie nawinęła czterech stróżów prawa, którzy czaili się na nią z siatką, że aż nie sposób nie wybuchnąć śmiechem. "Gigant" trwał dwie godziny, po których odwieziono świnkę do gospodarstwa właściciela. Na szczęście nic się jej nie stało.

Polecamy zwłaszcza fragmenty 3:50-3:55 oraz 4:05-4:20!

JUR