Do wojska mogą teraz wezwać każdego. Premier podpisała nowe rozporządzenie
2015-03-11 08:10:16Ewa Kopacz podpisała rozporządzenie, które pozwala wezwać niemal każdą osobę do odbycia obowiązkowych ćwiczeń wojskowych. Wcześniej powołani mogli być jedynie ci, którzy mają za sobą służbę czynną.
Rozporządzenie przyjęto 11 lutego, a ogłoszono 9 marca. Pozwala ono wezwać na ćwiczenia żołnierzy przeniesionych do rezerwy oraz tych, którzy nigdy nie mieli z wojskiem nic wspólnego. - To, kto zostanie powołany na ćwiczenia, zależeć będzie od wystąpienia potrzeb Sił Zbrojnych RP w zakresie przeszkolenia żołnierzy rezerwy posiadających nadane przydziały mobilizacyjne oraz dla żołnierzy rezerwy i osób przeniesionych do rezerwy niebędących żołnierzami rezerwy, którym planuje się nadać takie przydziały – tłumaczy portal money.pl.
Powszechnego poboru nie będzie
Ministerstwo Obrony stanowczo zaprzecza, że zamierza przywrócić powszechnego poboru do wojska (na taki krok zdecydowała się niedawno m.in.. Litwa). Na wielu młodych mężczyzn padł strach, ponieważ w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się informacje o powrocie obowiązkowego poboru w 2015. Wiadomość ta okazała się jednak jedynie wirusem, który miał naciągnąć użytkowników na wykupienie wysoko płatnej usługi.
– Nie ma potrzeby powszechnego poboru w Polsce. Litwa ma małą armię i uważa, że takie kroki należy podjąć – podkreślał w rozmowie z Moniką Olejnik Tomasz Siemioniak, minister obrony.
Kwalifikacja wojskowa 2015
Poboru nie będzie, nie oznacza to jednak, że zawieszona będzie kwalifikacja wojskowa, czyli stawienie się przed komisją lekarską na zbadanie stanu zdrowia. Między 2 lutego a 30 kwietnia wezwania otrzymają wszyscy 19-latkowie, także kobiety urodzone w latach 1991-1996 oraz mężczyźni urodzeni w latach 1991-1995, którzy nie zostali jeszcze przydzieleni do określonej kategorii zdolności do czynnej służby.
Obowiązkowa służba wojskowa w Polsce została zniesiona w 2008 roku. W 2015 roku MON przeszkoli za to 20 tysięcy rezerwistów i członków Narodowych Sił Rezerwowych. W przyszłym roku ćwiczenia obejmą już 38 tysięcy osób.
MAS/money.pl
Fot. Łukasz Bera