Dlaczego 11 listopada jemy gęsinę? Czyli zwyczaje w Dzień Świętego Marcina

11 listopada obchodzimy Dzień Świętego Marcina. To szczególne święto patrona między innymi dzieci, żebraków, a także hotelarzy i żołnierzy celebrowane jest nie tylko w Polsce ale również w innych krajach. Dzień Świętego Marcina obchodzony jest szczególnie w Poznaniu, gdzie organizowany jest pochód, ze Św. Marcinem na czele, festyny okolicznościowe i imprezy regionalne. To właśnie z tych terenów pochodzą poznańskie rogale świętomarcińskie, które podbiły serca koneserów smakołyków w całym kraju.

Znane polskie przysłowie mówi "Na Świętego Marcina dobra gęsina". Dlaczego? Otóż historia mówi, iż Świętemu Marcinowi miano nadać sakrę biskupią. On jednak nie chciał jej otrzymać i skrył się przed jednym z wysłanników papieskich. Niestety jego kryjówkę zdradziła włąśnie gęś. Stąd zwyczaj zjadania w to święto gęsiny pod różną postacią, pieczonej, smażonej, duszonej z warzywami. Oprócz gęsi, w Dzień Świętego Marcina spożywane są rogale świętomarcińskie. Smakołyk ten zrobione jest z masy marcepanowej, dużej ilości orzechów i migdałów. Jak powstały pierwsze rogale? Legenda głosi, iż Święty Marcin przejeżdżając przez Poznań zgubił końską podkowę. To właśnie ona zainspirowała jednego z piekarzy do wypieku rogali.

gol

fot. pixabay.com