Sonda Rosetto rozpoczęła ostatni etap swojej kosmicznej misji

Sonda Rosetto Europejskiej Agencji Kosmicznej została wysłana w kosmos w marcu 2004 roku. Podczas swojej misji kosmicznej pokonała ponad 6 mld km i zebrała przy tym mnóstwo informacji o obiektach znajdujących się w kosmosie. Sonda rozbije się na dzisiaj na komecie przesyłając ostatnie dane na temat tego z czego jest zbudowany ten obiekt niebieski.

Sonda Rosetto od ponad dwóch lat krążyła jedynie wokół komety. Na powierzchni 67P w 2014 roku osiadł lądownik Philae, przez co sonda skupiła się jedynie na wysyłanie informacji o strukturze komety oraz wyglądu jej powierzchni. Naukowcy będą w stanie sprawdzić swoją teorie dotycząca powstania komet oraz tego jak zachowują się w różnych pozycjach Słońca.

ESA postanowiło zniszczyć sondę po 12 latach, ponieważ wkrótce nie będzie mogła juz być zasilana przez baterie słoneczne. Sonda znajduje się na krańcach Układu Słonecznego, więc światło słoneczne praktycznie tam nie dociera. Sonda nie będzie już niczym zasilana, zatem naukowcy stracą z nią kontakt.

Sonda ma się zderzyć z kometą 67P z małą prędkością w porównaniu do tego, jak porusza się ciało niebieskie. Kolizja będzie efektowna i na pewno pozwoli na zbadanie procesu powstawania komet oraz emisji gazów i płynów, kiedy te są ogrzewane przez Słońce. Tuż przed godziną 12.00 sonda wyśle ostatnie zdjęcia bocznych powierzchni komety, w tym duże zgłębienia, które najbardziej interesują naukowców. Jakiś czas temu sonda Rosetta zarejestrowała obecność tlenu na komecie oraz wielki rozbłysk.

tvn24/AB

fot.youtube.com