Podróżowanie na studencką kieszeń

Wybierasz się na wakacje i chcesz obniżyć koszty? Ten poradnik jest dla Ciebie!

Tanie loty

Dobrą opcją jest znalezienie tanich lotów. Oferty takie pojawiają się dość często na portalach różnych linii lotniczych. Można sobie jednak ułatwić znajdowanie korzystnych opcji i zamiast po kolei przeszukiwać wszystkie strony internetowe, skorzystać z uniwersalnej wyszukiwarki połączeń. Taką opcję oferuje portal www.eprzeloty.pl. Wpisujemy interesujące nas miejsca i daty, a serwer szuka najkorzystniejszych ofert spośród światowych linii lotniczych. Bilety można zakupić albo płacąc elektronicznie, albo korzystając z jednego z biur Rainbow Tours. Cały system jest więc pomyślany tak, aby jak najbardziej ułatwić zorganizowanie podróży.

Jak zorganizować sobie tanie wczasy?

Wakacje nie kończą się na podróży tam i z powrotem. Na miejscu trzeba jeszcze znaleźć zakwaterowanie i zorganizować sobie wyżywienie. Ciekawym i tanim rozwiązaniem jest tak zwany coach surfing. Polega on na tym, że podróżujemy po różnych miejscach i nocujemy nie w hotelach, ale u tubylców w ich domach. My oczywiście rewanżujemy się w ten sam sposób, innym turystom, odwiedzającym nasz kraj. Rozwiązanie to ma dwie podstawowe zalety – za nocleg nie płacimy i poznajemy ciekawych ludzi i ich styl życia. Zasady są bowiem proste, dopasowujemy się do stylu życia gospodarzy i dziękując im za gościnę staramy się pomóc w domu, sprzątamy, przynosimy zakupy, czy kosimy ich trawnik.

Inną opcją obniżenia kosztów jest oczywiście podróżowanie autostopem. Po tym jak opuścimy pokład samolotu na przykład w Bogocie, inne zakątki kraju możemy odwiedzić korzystając z uprzejmości kierowców. Dobrze jest jednak zapoznać się ze zwyczajami danego kraju w tym zakresie przed wyjazdem. Bowiem na przykład we wspomnianej Kolumbii, lepiej zagaić kierowcę na stacji benzynowej, czy parkingu, niż stać przy drodze z uniesionym kciukiem.

Jeśli chodzi o wyżywienie – to koszty, których nie da się uniknąć. Można oczywiście je obniżyć. Jeśli podróżujemy z większą grupą zaopatrzyć możemy się nie w zwykłych sklepach spożywczych, a w hurtowniach. Nie ma to sensu, jeżeli podróżujemy w pojedynkę, ponieważ obciążamy się nie kilkoma sztukami produktów, a dodatkowymi kilogramami. Jeśli wybierzemy opcję coach surfingu, gospodarze pewnie nas wyżywią, jednak wypada się odwdzięczyć, chociażby robiąc zakupy. Dobrym pomysłem jest też jadanie obiadów w stołówkach studenckich, które oferują tańsze posiłki.

Czego nie może zabraknąć w bagażu?

Oczywiście, pakujemy się na różne sposoby, w zależności od tego dokąd się wybieramy. Jeśli jednak planujemy wakacje przygodowe, to znaczy autostop, nocowanie na cudzych kanapach i tym podobne, jest parę rzeczy, których zabraknąć w naszym plecaku nie może. Przede wszystkim śpiwór, z oczywistych powodów. Ponadto wygodne, nieprzemakające buty i peleryna – zwykłą, „foliową” pelerynkę można za parę złotych kupić w każdym kiosku. Przydadzą nam się na pewno rozmówki w języku kraju, do którego jedziemy – nie możemy oczekiwać, że wszędzie dogadamy się po angielsku. Przyda się nam także mapa – w końcu nie trudno jest się zgubić w podroży, a nawigacja GPS nie zadziała w miejscach gdzie brak zasięgu.

ip