Nie będzie ekstradycji Romana Polańskiego do USA
2016-12-06 12:42:38
Sędziowie Sądu Najwyższego oddalili dziś kasację prokuratora generalnego, który chciał zwrotu sprawy ekstradycji Romana Polańskiego do USA krakowskiemu sądowi. Uznanie przez Sąd Najwyższy ekstradycji za niedopuszczalnej prawnie jest ostateczne.
Sędzia Michał Laskowski tłumaczył, że nie wystarczy przedstawienie odmiennego poglądu. Nie stwierdzono także, aby orzeczenie krakowskiego sądu wydane zostało z naruszeniem prawa. Podczas rozprawy sędziowie wysłuchali prokuratora oraz obrońców Romana Polańskiego. Reżyser nie miał obowiązku stawienia się w sądzie.
Ekstradycji polskiego reżysera od kilkudziesięciu lat domagają się Stany Zjednoczone. W 1977 roku Roman Polański został uznany za winnego uprawiania seksu z nieletnią wówczas Samanthą Gailey (obecnie Geimer). Na mocy zawartej ugody reżyser przyznał się do winy oraz spędził w zakładzie karnym 42 dni. W 1978 roku wyjechał ze Stanów Zjednoczonych, obawiając się, że sąd zaostrzy wyrok. Nigdy już tam nie wrócił.
Obecnie Roman Polański mieszka we Francji wraz z żoną, francuską aktorką Emmanuelle Seigner i dziećmi.
foto: pixabay.com
tvn24.pl / KM
