Naukowcy stworzyli chimerę ze świni i człowieka

Naukowcom z Salk Institute udało się połączyć komórki świni i człowieka. Wprawdzie embriony zostały zniszczone po 3-4 tygodniach, ale wyniki wydają się być obiecujące.

Tych, którym pojawiła się w głowie straszliwa postać Człowieka-Świni, uspokajamy - łączenie komórek nie ma nic wspólnego z klasycznym zapłodnieniem, ponieważ proces jest zdecydowanie bardziej skomplikowany.

"Chimera" to określenie wyniku połączenia DNA dwóch osobnych gatunków na poziomie komórkowym. Tworzy się je ze względu na potencjalne wykorzystanie w transplantologii - o ile kiedykolwiek nauka dotrze do etapu, w którym połączenie komórek będzie w stanie stworzyć cały funkcjonalny organ, np. wątrobę. To może uratować życie wielu ludziom, którzy umierają w oczekiwaniu na przeszczep organów lub organy te są odrzucane przez organizm - przy odrobinie szczęścia i solidnej porcji nauki, może za parę lat uda się stworzyć organ "dedykowany" bezpośrednio z komórek potrzebującego.

Badacze podkreślają, że nie jest możliwe takie połączenie i stworzenie żywego organizmu ludzkiego z cechami zwierzęcia, dlatego bądźmy spokojni. Atak Ludzi-Świń jeszcze nam nie grozi!

iflscience/JM
fot.