Co warszawscy studenci najchętniej jadają na mieście?
2017-02-01 09:42:53 | WarszawaStudiując, zazwyczaj ma się niewiele czasu na to, by przygotowywać sobie jedzenie. A bieganie od wykładu do wykładu wymaga mnóstwo energii. Zamiast zaś tracić czas na przygotowywanie kanapek, studenci wybierają jedzenie na mieście. Nie ma się czemu dziwić: wybór jest szeroki, a jakość coraz lepsza.
Na co najchętniej decydują się warszawscy żacy? Zarówno na typowe „fast foody”, jak i ich zdrowszą alternatywę.
Burgery – magia Ameryki w coraz lepszym wydaniu
Jeśli mielibyśmy tworzyć listę najpopularniejszych pozycji w menu studentów, burgery z pewnością zajęłyby jedno z pierwszych miejsc. Nie ma się czemu dziwić. W końcu odeszliśmy już od epoki produkowanych masowo hamburgerów bez smaku, produkowanych „byle jak” i z „byle czego”. Dziś coraz więcej jest burgerowni w stylu gourmet, w których skosztować można burgerów grillowanych ze 100% wołowiny, z dodatkiem własnoręcznie wypiekanego pieczywa, świeżych warzyw… a kompozycji jest sporo. Do tego obowiązkowo majonez i musztarda oraz… frytki belgijskie. I zestaw, którym posilą się nawet najbardziej wymagający – gotowy.
Kuchnia włoska dla studenta: pizza
Czemu? Bo szybka, smaczna i można się nią podzielić ze znajomymi. Nie sposób się więc dziwić, że studenci warszawskich uczelni tak chętnie wybierają pizzę. W końcu można się na nią wybrać „na miasto”, jak i zamówić do domu bądź akademika – podczas nauki do sesji czy imprezy. A kompozycji smakowych, jak i typów do wyboru jest całe mnóstwo – od klasycznej włoskiej margherity, aż po amerykańską pizzę hawajską na grubym cieście, z serem w rantach. Temu smaku (ani kalorii) nie brakuje!
Smaki Bliskiego Wschodu - kebab
Budka z kebabem to chyba dla studenta najszybsza opcja. Znalezienie miejsca, gdzie serwują ten turecki (i nie tylko) specjał nie jest trudne, a na realizację zamówienia poczekasz co najwyżej kilka – kilkanaście minut. Cienkie plastry mięsa wołowego, baraniego lub drobiowego, intensywnie przyprawione, w towarzystwie pomidora, ogórka, sosu ostrego i czosnkowego i ciasta lub pity szybko syci, zaspokajając głód na wiele godzin.
Zdrowa alternatywa dla „śmieciowego jedzenia” prosto z Japonii
...mowa oczywiście o sushi. Bo i ono w ostatnich latach robi prawdziwą furorę. Oczywiście, można zamówić gotowy zestaw maki, nigiri i sashimi, wraz z pałeczkami i całym zestawem. Jednak… co tu kryć – student potrzebuje zazwyczaj szybszej przekąski, nie zaś celebrowanego posiłku. Czy to oznacza jednak, że sushi dla studenta nie jest dobrą opcją? Wręcz przeciwnie! Zwłaszcza, jeśli spojrzymy na ofertę nowej, szybko rozwijającej się sieci lokali Handroll serwującej w Warszawie streetfoodową wersję sushi w postaci… niepokrojonej rolki - http://handroll.pl/. Na pierwszy rzut oka może brzmieć to kuriozalnie, ale… jakość i smak są niemal identyczne jak te w klasycznym sushi, a zarówno cena, jak i forma są bardziej zachęcające dla tych, którzy mają ochotę raczej na szybki lunch, niż na ekskluzywny posiłek. A że handrolle są znacznie zdrowszą i tańszą alternatywą (studenci niemal wszystkich państwowych uczelni mogą skorzystać tu ze specjalnych zniżek) dla pysznych acz kalorycznych burgerów, pizzy czy kebaba, stają się wśród studentów ze stolicy coraz popularniejsze. Czy ten trend się utrzyma? Przyszłość pokaże.
Warszawska oferta gastronomiczna, stworzona z myślą o studentach: ich kieszeni, sposobie gospodarowania czasem i preferencjach kulinarnych, poszerza się z roku na rok. Dziś więc studenci nie muszą polegać na własnoręcznie przygotowanych kanapkach czy barach mlecznych – zamiast nich, stawiając na ekscytujące, smaczne i zdrowe potrawy, inspirowane kuchniami z całego świata.
ip